-
Czy można uciąć drzewa na wysokości dwóch metrów?
I udawać, że to nadal są drzewa? Taki problem powstał na niesławnym fragmencie budowanej właśnie drogi ekspresowej S10. Niesławnym, bo przecina użytek ekologiczny zwany Źródliskami, co zostało mocno, i niestety nieskutecznie oprotestowane przez organizacje i ludzi dbających o przyrodę. Teraz okazało się, że nie wszystko zostało dokładnie pomierzone i policzone, bo z planowanym w tym miejscu mostem kolidują drzewa.