Zielone odpowiedzi na nasze pytania – cz. 2
Przedstawiamy drugą część odpowiedzi, które otrzymaliśmy od Rafała Bruskiego i Joanny Czerskiej-Thomas. Co z Bydgoską Saharą, czy warto odkopać Kanał Bydgoski, czy wycinać drzewa pod kolejne centra P+R.
Z PIERWSZĄ CZĘŚCIĄ ODPOWIEDZI MOŻNA SIĘ ZAPOZNAĆ TUTAJ>>>
14. Lasy miejskie – czy wprowadzi Pani/Pan ochronę lasów miejskich (przed wykupem na cele inwestycyjne), które obecnie znajdują się w granicach administracyjnych Bydgoszczy?
Rafał Bruski: Odpowiednie zapisy są zawierane są m.in. w przygotowywanych miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Przypomnę, że każdy taki dokument jest zawsze poddawany konsultacjom społecznym.
Joanna Czerska-Thomas: Tak.
15. „Nieużytki” na terenie miasta, które porastają kilkudziesięcioletnie drzewa stają się terenami zielonymi, cennymi z punktu widzenia walki z miejskimi wyspami ciepła. Czy jest Pani/Pan za zagospodarowywaniem takich miejsc na cele wypoczynku i rekreacji?
Rafał Bruski: W ostatnich latach ogółem przeprowadziliśmy 26 projektów, których głównym celem było ożywienie miejskich parków poprzez zagospodarowanie terenów zieleni. Przed nami realizacja kolejnych zielonych zadań. Jeśli jednak dany teren od lat jest przeznaczony pod zabudowę, inwestycję musimy to brać pod uwagę.
Joanna Czerska-Thomas: Tak.
16. Nasadzenia zastępcze i kompensacyjne czy opowiada się Pani/Pan za zwiększeniem kontroli nad ich wykonaniem i skutecznością?
Rafał Bruski: Określona w przyjętych w konsultacjach społecznych standardach zieleni miasta Bydgoszcz procedura stosowania nasadzeń zastępczych jest zalecaną formą kompensacji przyrodniczej oraz wynika z ustawy i posiada ścisły związek z decyzjami administracyjnymi dotyczącymi usuwania drzew lub krzewów na terenie Bydgoszczy. Powołany w tym względzie Ogrodnik Miasta prowadzi kontrolę, aby nowe nasadzenia były pod ścisłą kontrolą.
Joanna Czerska-Thomas: Tak.
17. Bydgoska Sahara – chronić czy zabudować?
Rafał Bruski: Miasto nie planuje zabudowy ani zbycia terenów należących do miasta, znajdujących się w tym obszarze. Jednocześnie miasto nie może ograniczać planów prywatnych inwestorów, zwłaszcza jeśli są one zgodne z dokumentami planistycznymi. Warto pamiętać, że powstawanie nowoczesnych osiedli mieszkalnych na terenie miasta ogranicza odpływ naszych mieszkańców do gmin ościennych.
Joanna Czerska-Thomas: Chronić w miarę możliwości (część to tereny prywatne).
18. Czy jest Pani/Pan za ochroną cennych przyrodniczo terenów nad brzegiem Brdy (wzdłuż ul. Toruńskiej)?
Rafał Bruski: Tereny wzdłuż ul. Toruńskiej do ul. Spornej są objęte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, które uwzględniają otwarty dostęp do rzeki i zachowanie cennych obszarów jako tereny zielone.
Joanna Czerska-Thomas: Tak.
19. Czy Pani/Pana zdaniem nowe parki i tworzenie lasów miejskich to inwestycja w rozwój miasta?
Rafał Bruski: Tak i dlatego Strategia Rozwoju Bydgoszczy uwzględnia powstawanie nowych tego typu miejsc.
Joanna Czerska-Thomas: Tak.
20. Czy zgodzi się Pani/Pan na wycinkę drzew pod projektowane Park & Ride w Bydgoszczy?
Rafał Bruski: Nie widzę takiej potrzeby. Na etapie przedprojektowym zwracamy uwagę, by inwestycje infrastrukturalne zawsze w jak najmniejszym stopniu kolidowały z istniejącą zielenią.
Joanna Czerska-Thomas: To już się stało (ogólnie jestem przeciw).
21. Łatwo przeoczyć konsultacje związane z opracowywaniem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Czy zamierza Pani/Pan prowadzić bardziej widoczną kampanię informacyjną w tym zakresie?
Rafał Bruski: Prowadzimy szereg działań informacyjnych poprzez rozmaite narzędzia zastosowane podczas tego procesu tj. m.in. ankieta w formie papierowej i elektronicznej , plakaty informujące o konsultacjach na ekranach LED (na tablicach przystankowych), plakaty dostarczone do szkół i przedszkoli- plakaty w autobusach i tramwajach, informacje przesłana do Rad Osiedla czy też publikacje na miejskich stronach internetowych i kanałach społecznościowych i materiałach informacyjnych Bydgoszcz Informuje. Jesteśmy też otwarci na propozycję strony społecznej, by rozszerzyć te działania. Na pewno będziemy nadal wspierać spacery społeczne, które między innymi organizuje Stowarzyszenie „MODrzew”. To również ciekawa forma rozpowszechnienia konsultacji, za którą dziękuję.
Joanna Czerska-Thomas: Zdecydowanie tak. Stawiam na współpracę i dialog.
22. Czy rozwój miasta to dla Pani/Pana również zwiększenie udziału terenów zielonych w przestrzeni miejskiej?
Rafał Bruski: Oczywiście. Dlatego w Strategii Rozwoju Miasta, w przygotowywanym planie ogólnym oraz miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego uwzględniamy tworzenie nowych terenów zielonych. Co roku na „zielone inwestycje” zabezpieczamy też pieniądze.
Joanna Czerska-Thomas: Tak.
23. Świadomość społeczna rośnie, mieszkańcy coraz częściej protestują przeciw inwestycjom i miejscowym planom zagospodarowania przestrzennego. Co dla Pani/Pana jest ważniejsze – głos lokalnej społeczności (wyrażony np. w formie petycji o ochronie terenów zielonych), czy kalkulacja ekonomiczna (zysk ze sprzedaży gruntów)?
Rafał Bruski: Każdy głos mieszkańców jest dla mnie ważny. Między innymi ze względu na wnioski mieszkańców pracujemy nad zmianami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na Miedzyniu, który ochroni las w granicach miasta przed wycinką. Jednocześnie miasto musi się rozwijać tak, abyśmy dotrzymywali kroku innym dużym miastom. W tym obszarze potrzebne jest zrównoważone podejście, dlatego też bardzo duży nacisk przy nowych inwestycjach stawiamy na nasadzenia zastępcze.
Joanna Czerska-Thomas: Porozumienie – wsłuchanie się w głosy ludzi.
24. Czy popiera Pan/Pani odkrycie Starego Kanału Bydgoskiego?
Rafał Bruski: W dłuższej perspektywie to kierunek na pewno warty przeanalizowania. Jednak w najbliższych latach musimy skupić się nad rewitalizacją zachowanego Kanału Bydgoskiego. Opracowaliśmy koncepcję, którą skonsultujemy w najbliższych miesiącach z mieszkańcami. Na pewno uwzględnimy jednak elementy, które przypomną w miejskiej przestrzeni o tym zasypanym 50 lat temu odcinku.
Joanna Czerska-Thomas: Tak, ale nie wiem na ile byłoby to możliwe.
25. Czy Bydgoszcz w swojej strategii rozwoju powinna zawrzeć ambitniejsze cele związane z ochroną terenów zieleni (dążyć do zwiększania ich powierzchni, a nie tylko utrzymania status quo)?
Rafał Bruski: Nasza Strategia Miasta Bydgoszczy przewiduje kompleksowy program rozwoju terenów zieleni, rekreacji i wypoczynku, ze szczególnym uwzględnieniem terenów nadrzecznych Bydgoskiego Węzła Wodnego. Strategia potwierdza też, że Bydgoszcz jest miastem zatopionym w zieleni, a atutem naszego miasta jest dostępność urządzonych terenów zielonych w pobliżu miejsca zamieszkania oraz rozbudowa i rewitalizacja terenów zieleni urządzonej.
Joanna Czerska-Thomas: Zdecydowanie tak.